baner

Recenzja

Pętla linii 168, Xulm [recenzja]

Jan Sławiński recenzuje Pętla linii 168
6/10
Pętla linii 168, Xulm [recenzja]
6/10
Jak możemy przeczytać w kąciku ciekawostek (czyli na skrzydełku okładki), prace nad albumem “Pętla linii 168” trwały z przerwami od 2009 roku. Początkowo seria zatytułowana “168” ukazywała się w odcinkach w magazynie “Karton” - gotowy komiks miał liczyć 45 stron. W 2014 roku materiał został przeredagowany, częściowo narysowany od nowa i otrzymał inne zakończenie - całość miała się zamknąć w 100 stronach. W 2023 roku nakładem Kultury Gniewu ukazał się album “Pętla linii 168” Xulma, liczący 200 równo stron. I jak bardzo chcę polubić nowy komiks Xulma, tak mam wrażenie, że ta burzliwa produkcja i liczne zmiany zwiększające objętość w kolejnych wersjach dają się odczuć podczas lektury.

Główna bohaterka komiksu Zosia to maturzystka, która pewnego dnia odkrywa, że trolejbus, którym wraca do domu, jest wehikułem czasu. Początkowo cofa się tylko o kilka minut - zdezorientowana odkrywa, że obiad, który mama miała jej podgrzać jest dalej ciepły (co), a ponowny telefon wykonany do koleżanki wydarzył się wcześniej niż poprzednie połączenie (co). Do tego wszystkiego dochodzą typowe dla nastolatków problemy natury romantycznej (uwikłanie w dziwny miłosny trójkąt, w którym niestety nie każdy wierzchołek zdaje sobie sprawę z bycia częścią tej figury geometrycznej), a także pytania tradycyjne dla tego typu fabuł: jak działa czas, co można zmienić dzięki magicznemu trolejbusowi, a także czy należy ingerować w bieg historii.

“Pętla linii 168” zaczyna się niewinnie, by z czasem nabrać fabularnego ciężaru. Frywolna zabawa czasem typowe dla nastolatków i skomplikowane relacje między trójką przyjaciół prowadzą do poważnych konsekwencji. Jako czytelnik nie do końca “czuję” tę zmianę tonacji. Fakt, od początku coś wisiało w powietrzu, bo jedna z postaci ewidentnie była kreowana na dupka. Jednocześnie wolałbym, żeby historia nie miała sztucznie podbijanej dramaturgii w finale. Nie każda fabuła potrzebuje też “wielkiego złego”. Choć przy okazji Xulm porusza problem, który nie jest zapewne obcy wielu licealist(k)om, to odniosłem wrażenie, że zostaje on wprowadzony do fabuły na siłę. Jakby najpierw chciał opowiedzieć jedną historię, a w połowie stwierdził, że jednak inną. Nie do końca udało mi się zżyć z postaciami w tym albumie (choć doceniam jak Xulm oddaje ich nastoletnie doświadczenia), więc być może przez to ich dylematy moralne i miłosne rozterki nie do końca mnie przekonały w czasie lektury. Pozostałem trochę obok tej poważniejszej warstwy komiksu, o wiele więcej frajdy czerpiąc z początkowej komedii pomyłek.

Album Xulma stoi w tonacyjnym rozkroku, który może zaważyć na mojej końcowej ocenie komiksu. Mam jednocześnie wewnętrzną potrzebę usprawiedliwienia się. Całość jest zrealizowana fachowo, historia toczy się niespiesznie, mamy tu sporo miejsca na oddech - zresztą Xulm świetnie opowiada obrazem, czasem z pominięciem dialogów, a także wykorzystuje monochromatyczne barwy. I od strony warsztatowej czy formalnej niewiele mogę temu komiksowi zarzucić.

Moje narzekanie bierze się z tego, że nie do końca przekonał mnie kierunek, w jakim podążył Autor (kwestia subiektywna, inni mogą to docenić), nastoletnie perypetie bohaterów nie zaangażowały tak, jakbym chciał i nie jestem przekonany, czy na opowiedzenie tej historii naprawdę trzeba było aż 200 stron. Ciekaw jestem, jak “Pętla linii 168” miała wyglądać w pierwotnych założeniach i na którym etapie pracy nad komiksem zdecydowano o kierunku, w którym finalnie podążyła. Jeśli będę miał kiedyś okazję, to chętnie zapytam Autora, a do samego komiksu wrócę jeszcze za jakiś czas. Przyznam szczerze, że dawno nie miałem takiego problemu z oceną czytanego materiału i może ponowna lektura rozwieje kłębiące się w mojej głowie wątpliwości.

Opublikowano:



Pętla linii 168

Pętla linii 168

Scenariusz: Xulm
Rysunki: Xulm
Wydanie: I
Data wydania: 25 Wrzesień 2023
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x235 mm
Stron: 200
Cena: 69,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-67360-48-7
ZAPOWIEDŹ
WASZA OCENA
Brak głosów...

Galerie

Pętla linii 168, Xulm [recenzja] Pętla linii 168, Xulm [recenzja] Pętla linii 168, Xulm [recenzja]

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-